Już od 1 lipca br.
w Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Niechorzu prezentowana będzie wystawa zatytułowana „Nie tylko szyję sieci”
przygotowana we współpracy z Działem Etnografii Pomorza Muzeum Narodowego w Szczecinie. Zapraszamy do odwiedzenia tej niezwykłej ekspozycji czasowej, ukazującej nieznaną dotychczas przestrzeń życia w chacie rybackiej. Skupimy się na mniej znanej sferze codziennych zajęć kobiety
, zamieszkującej w zagrodzie rybackiej wraz ze swoją rodziną.
Wyobraźmy sobie, że trafiliśmy na Wybrzeże Rewalskie
w okresie dwudziestolecia międzywojennego, kiedy to Małe i Duże Niechorze, czy pobliski Rewal stanowiły w większości osady rybackie z raczkującą bazą noclegową dla kuracjuszy odwiedzających lokalne kąpieliska
. Zaglądając do chaty rybackiej, rozglądamy się dookoła i wpatrujemy się w przestrzeń izb zagospodarowanych przez akcesoria służące do codziennej pracy rybaków, jak sieci czy kleszczki . Jednak gdy nasza uwaga skupi się na przeciwległym kącie izby – odkryjemy w nim narzędzie tkackie. Kobiety zajmowały się tą często niewidoczną pracą pomocniczą, mającą olbrzymie znaczenie dla sprawnego funkcjonowania rodzin rybackich nie tylko w zakresie połowów, ale i codziennego życia
. To kobiety tkały sieci i reperowały je gdy była taka potrzeba, czekały także na powrót rybaka z połowu
, a gdy miały trochę czasu tkały inne materiały. I o tej długo niewidzialnej pracy chcemy opowiedzieć dzięki nowej wystawie „Nie tylko szyję sieci”.
Zajrzymy
do przestrzeni zdominowanej przez tkaniny. W okresie gdy osady rybackie powoli zamieniały się w kurorty, przestrzeń tkacka
zwiększa też swój zakres w chacie rybackiej ponieważ zapotrzebowanie na tkaniny dotyczyło nie tylko kuracjuszy, ale i stałych mieszkańców, w zakresie ich codziennego jak i odświętnego odzienia
.
Poznamy więc cztery główne przestrzenie w domowym warsztacie tkackim początku ubiegłego wieku. Są to strefy poświęcone samemu tkaniu, ale i szyciu, praniu, prasowaniu. Eksponowany będzie też gotowy strój
powstały po tym jak utkany został materiał, a z niego została zdjęta forma gotowa do szycia.
A wszystko to działo się zwykle pomiędzy dbaniem o codzienne funkcjonowanie rodziny w chacie rybackiej, połowami i pracą w obejściu gdzie nie brakowało także zwierząt gospodarskich. Na wystawie zobaczymy także fotel
, drewniak
, fartuch
, sieci i kleszczki, czyli codzienne stanowisko pracy i chwilowego odpoczynku żony rybaka
, która musiała na bieżąco reperować sieci i drobne narzędzia połowowe, tak aby były gotowe na kolejny połów
.
Więcej sekretów z życia kobiet zamieszkujących osadę rybacką początku XX wieku na terenie Wybrzeża Rewalskiego poznacie Państwo już 1 lipca
. Zapraszamy do zwiedzania wystawy!