Między wyzwoleniem a zdobyciem… Gmina Rewal podczas II wojny światowej.
Złożenie kwiatów pod pomnikiem, uczczenie pierwszy osadników powojennych, a następnie ciekawa debata w naszym muzeum!
Choć wczorajsze spotkanie mogło być tradycyjnym wykładem związanym z kolejną rocznicą „Dnia Osadnika”, zamieniło się w ożywioną dyskusję. Paweł Pawłowski, pełnomocnik wójta ds. kultury i dziedzictwa narodowego, przedstawił relacje wybranych robotników przymusowych, którzy pracowali u niemieckich bauerów w czasie II Wojny Światowej. Nakreślił przebieg walk które trwały w naszej okolicy w pierwszy dniach marca 1945 roku. Niemieckie zgrupowanie „von Tettau” ujęte w kotle przez wojska radzieckie i polskie, to bardzo intersujący temat dla dzisiejszych historyków, nie tylko z naszej gminy. W debacie wziął udział Wojciech Jarząb, znany gryficki historyk i regionalista, który zakwestionował skład jednostek biorących udział w walkach o Niechorze 11 marca 1945. Wojciechowi
Jarząbowi udało się dotrzeć do unikatowych oryginalnych notatek rosyjskiego sztabu z tych dni. Wynika z nich, że ówczesne Horst (dzisiejsze Niechorze) zostało zajęte wyłącznie przez Armię Czerwoną 11 marca około godziny 15.00. Jednostki 2. Dywizji Kościuszkowskiej oraz 13.pułku artylerii przeciwpancernej, wymienione niegdyś na niechorskim pomniku, miały w tym czasie znajdować się pomiędzy Kamieniem Pomorskim, a Dziwnówkiem. Do opinii Wojciecha Jarząba, wątpliwości zgłosił Paweł Grabowiec, również regionalista, popularyzator historii. Panowie ustalili, że historia zajęcia Niechorza przez wojska radzieckie i polskie wymaga kolejnej, drobiazgowej analizy. Rozmowy przeniosły się w kuluary, gdzie przy słodkich przekąskach, oraz śledziach
przygotowanych przez panią Aleksandrę Budner – Wachowiak, debatowano nad
przebiegiem marca 1945 roku.
Dodaj komentarz